Przepis:
Kilka młodych ziemniaków, oskrobanych lub wyszorowanych szczotką,
świeże że zioła (u mnie to były gałązki oregano i tymianku cytrynowego),
czosnek,
sól i pieprz do smaku,
olej i oliwa.
Żaroodporne naczynie smarujemy olejem, układamy ziemniaki, posypujemy pokrojonym czosnkiem, gałązkami ziół solą i pieprzem. Polewamy dobrą oliwą.
Usmażone i pokrojone w paseczki piersi z kurczaka jak do chlebków pita z poprzedniego posta.
Warzywa
i bezglutenowy majonez własnej produkcji.
Przepis na majonez:
1 jajko ( moje było od młodej kurki, małe bardzo ) ewentualnie samo żółtko,
łyżeczka octu winnego, ( ewentualnie łyżeczka soku z cytryny)
łyżeczka musztardy( z octem winnym nie spirytusowym),
niepełna łyżeczka cukru,
sól i pieprz do smaku.
Do miski wbijamy jajko, dodajemy ocet winny, musztardę, cukier, sól i pieprz. Wszystko ubijamy chwilę mikserem.
Następnie powoli dolewamy olej cienką strużką (150-200 ml ), aż do powstania puszystego i dosyć gęstego majonezu.
Ząbek czosnku miażdżymy płaską stroną noża posypując odrobiną soli. Dodajemy do majonezu.
I składamy wszystko razem. Najpierw ziemniaki, następnie kurczakowy gyros. Do tego sporo warzyw. Wszystko polewamy delikatnym sosem majonezowo-czosnkowym.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz